Aktywni w DGS

Czas czytania artykułu: 2 minuty
by Łukasz
12.02.2020

Siatkówka, piłka nożna, bieganie to tylko część dyscyplin jakie są w kręgu zainteresowań naszych pracowników. Nie ogranicza się to do dopingowania sportowców sprzed telewizora lecz do aktywnego spędzania czasu po pracy.

Jedną z grup, która regularnie spotyka się po pracy, są siatkarze. W okresie letnim korzystają z dobrej pogody, spotykając się na świeżym powietrzu. Teraz przenieśli się na salę gimnastyczną Liceum Ogólnokształcącego nr 16 przy ulicy Dunikowskiego w Szczecinie. Wokół amatorskiego grania zebrała się grupa ponad dwudziestu osób, co zapewnia komfortowe warunki do grania i ciekawy sposób na integrację.

siatkowka_w_tekscie1

Jaka jest różnica między piłką halową a graniem pod chmurką?

- Granie na hali jest niezależne od pogody oraz pory dnia czy roku. Dodatkowo gra na stałym parkiecie ma swoje zalety. Na tradycyjnym boisku łatwiej może dojść do skręcenia stawów skokowych ze względu na nierówną nawierzchnię. Ponadto na hali jest szatnia i prysznic – powiedział Andrzej Wasilewski, organizator sekcji siatkowej w DGS.

W rozgrywkach amatorskich szczególnie należy pamiętać o bezpieczeństwie. Siatkówka nie jest sportem kontaktowym, jednak bardzo łatwo narazić się na kontuzję.

Dlaczego siatkówka jest tak atrakcyjna?

- Siatkówka to przede wszystkim gra zespołowa, zachęca do współpracy. Same zasady gry premiują odpowiednie rozgrywanie piłki po swojej stronie, co wymaga choć odrobiny zaufania do umiejętności innej osoby. To motywuje do większej integracji – w pojedynkę za dużo się nie zdziała. Jest to też gra dynamiczna i jak ktoś chce, można się nieźle napocić. Uprawiać tę dyscyplinę mogą zarówno kobiety, jak i mężczyźni, a gra w mieszanych składach powoduje, że spotkania są bardziej urozmaicone i ciekawe – dodaje Andrzej Wasilewski.

Nie można jednak zapomnieć o zdrowej dawce rywalizacji, ponieważ to ona nadaje graniu sens. Każdy z grających daje z siebie sto procent i chociaż nie zawsze wszystko wychodzi, to zawodnicy nie schodzą z boiska w złych nastrojach. Cieszy możliwość spędzenia aktywnie wtorkowego popołudnia wśród ludzi, którzy Cię dopingują na każdym kroku.

O autorze

Łukasz
Łukasz, praktykant w zespole Employer Brandingu
Dopiero zaczął swoją przygodę z Demant. Na co dzień studiuje zarządzanie. W czasie wolnym odcina się od rzeczywistości, przenosząc się do świata gier fabularnych.