Rozmowa z Viktorią rozpoczyna cykl wywiadów z naszymi pracownikami Działów Produkcji i Magazynu. Jak rozpoczęła się ich przygoda w Demant? Co cenią w pracy najbardziej? Czy pamiętają jakieś niezwykłe sytuacje? Zapraszamy do przeczytania artykułu i poznania ich lepiej.
Adam: W jaki sposób zaczęła się Twoja przygoda z Demant oraz czy pamiętasz swoją rekrutację?
Viktoria: W Demant pracuję od stycznia 2018 r. Byłam polecona przez przyjaciółkę, która nakłoniła mnie do zaaplikowania. Mówiła, że praca tutaj powinna mi się spodobać. Co do samej rekrutacji - pamiętam, że ludzie byli bardzo skupieni, było cicho i profesjonalnie. Co ważne, w tamtym czasie prawie wcale nie mówiłam po polsku, ale osoby rekrutujące, wiedziały jak ze mną rozmawiać. Dopasowywali odpowiednio słowa, abym wszystko rozumiała. Wykazali się wrażliwością i empatią, dzięki temu czułam się komfortowo.
Co najbardziej podoba Ci się w Twojej pracy?
Przede wszystkim, lubię pracować z ludźmi. W pracy mam miłych kolegów i koleżanki, z którymi tworzymy zespół, zawsze możemy się dogadać i nie czuć dyskomfortu. Mam dużą swobodę w zadawaniu pytań, czy to współpracownikom, czy przełożonym. Z kolei to, co lubię w mojej pracy to ciekawe, niekiedy trudne sprawy techniczne do rozwiązania. Lubię dociekać przyczyn problemów, rozbierać sztuki aparatów i poszukiwać odpowiedzi, dlaczego coś nie działa i co trzeba zrobić, aby zaczęło.
Czy mogłabyś opowiedzieć o tym co robisz na co dzień oraz jak wygląda Twoja praca?
Moją główną rolą w Demant jest naprawa aparatów słuchowych, które po procesie produkcji nie przechodzą testów jakościowych. Moją dodatkową funkcją jest trenowanie nowo zatrudnionych osób. Często inni pracownicy przychodzą do mnie, aby porozmawiać o procesie produkcji, aby lepiej go zrozumieć i poznać.
Czy pamiętasz jakąś zabawną sytuację z pracy, o której chciałabyś opowiedzieć?
Z jedną sytuacją może być ciężko, bo u nas codziennie jest zabawnie. Ten klimat pozytywnie przekłada się na relacje w pracy. Cenię sobie to, że można przyjść do przełożonych nawet z prywatną sprawą i o tym porozmawiać. Byłam świadkiem takiej pomocy i utkwiło mi to w pamięci.
Na koniec, czy mogłabyś powiedzieć jaki jest największy atut pracy w Twoim zespole?
Największym atutem u nas jest bez wątpienia atmosfera, ale też wsparcie innych. Ponadto trzeba wspomnieć o tym, co jest naszym głównym zadaniem, czyli produkcja aparatów słuchowych, a to jednak sprzęt, który pomaga innym żyć lepiej.